Przypominające dawki to przede wszystkim bezpieczeństwo, bo dotychczas nic się nie wydarzyło to nie ma obaw. Dodatkowo przypominające dawki to głównie tężec, czyli zranienia. Po co później się martwić, lepiej zapobiegać.

Najlepiej jak najszybciej. Każda szczepionka ma wyznaczony okres ważności po otwarciu. Należy stosować się do zaleceń producenta w tej kwestii, bo to one nas obowiązują. Otwarta musi być przechowywana w lodówce. Najczęściej traktujemy ten czas tak samo jak nieotwarta, ale w lodówce.

Po pierwsze nie powinno być takich osób. Jedynym przeciwwskazaniem jest wstrząs po pierwszej dawce, ale zgodnie z zaleceniami CDC pacjent powinien otrzymać dawkę Johnson&Johnson, gdy po Pfizer/Moderna/Astra wystąpił wstrząs. Dodatkowo musi być kwalifikowany przez lekarza, najlepiej w szpitalu węzłowym. Nie powinno być sytuacji, że pacjent jest na stale zdyskwalifikowany ze szczepienia.

ACIP określiło, że na jednej wizycie możemy podać do 9 szczepionek. Najlepiej zachowywać odległość 1.5-2.5cm, ale nie stanowi to problemu i w ramach medycyny podróży bardzo często podajemy taka ilość szczepionek, łącznie z żywymi. Starajmy się podzielić szczepionki wg ciężkości. Wiemy że wścieklizna i meningokoki B i krztusiec mogą boleć, to nie podawajmy ich wszystkich w jedno ramię, itd.

Nawet powiem, że powinny, bo to wspaniały prezent dla maluszka, czyli darmowe przeciwciała z mlekiem mamy. Najlepszy prezent od mamy dla dziecka